Nie będę się rozpisywać o powodach, wspomnę tylko, że jestem kompletnym głupkiem jeśli chodzi o sprawy techniczne. Nie umiem rozpracować swojego aparatu, ale schowam dumę w kieszeń i pokaże Wam kilka koszmarków, jakie w ostatnim czasie udało mi się uszyć.
Zacznę od etui na grę. Zainspirowałam się logo supermana, wyszło tak sobie, sami oceńcie. Przepraszam za jakość zdjęć.
Potrzebowałam pudełka na plastikowe nakrętki od butelek. Mam całkiem spory zapas sztywnego filcu, więc postanowiłam, że zamiast wydawać pieniądze na gotowe pudełko, uszyję je sama.
Oto efekt:
